Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć i kursów , chroni je prawo autorskie w/g prawa obowiązującego w Polsce.Taka informacja jest na tym blogu.
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.

Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!

poniedziałek, 25 listopada 2013

Maraton w Ostródzie:))

Dobry wieczór :)

W dniu 23.11.2013 odbył się I Charytatywny Maraton Zumba®Fitness i MasalaBhangra® w Ostródzie.
Każdy uczestnik swoją energią i uśmiechem dołożył cegiełkę w szczytnym celu jakim jest pomoc w leczeniu Marcina Antoniuk,chorego na białaczkę .

" W podziękowaniu za dobrą zabawę, świetną atmosferę ,masę uśmiechu, dobrą muzykę,radość i czas poświęcony bezinteresownie udostępniam Wam Wszystkim album.
Pozdrawiam Wszystkich ZUmboWiczów  Marek Michałowski " 

mój braciszek:)))

Kochani zapraszam do oglądania i Panie;)) i Panów , przyłączę się do wpisu mojego brata , bo powiem Wam szczerze takiego źródła energii i pozytywnych impulsów dawno nie odczułam!! 

Organizatorką imprezy była Aneta, wspaniała dziewczyna , która prowadzi spotkania zumby w Ostródzie:))

Imprezę rozpoczął nasz burmistrz Pan Czesław Najmowicz, który przywitał nas oraz Marcina:)

 
Do Ostródy zjechała grupa instruktorów z różnych stron Polski :)
którzy 4 godziny na zmianę prowadzili maraton:)






 

 oraz nasz gość specjalny Magdalena Banasiuk, 
która swoim głosem oczarowała wszystkich uczestników maratonu

 Zaskoczyła nas też służba zdrowia :)) która była na maratonie, 
ale nie tylko pilnowała zdrowia uczestników ;) dodatkowo bawili się wspólnie z nami.
 


 tak nas i instruktorów zaskoczyli :),że zostali zaproszeni na scenę ;)

a do jakiej piosenki tańczyli zumbę ??
;)



A teraz nasi uczestnicy zabawy!!




 


 




















 Osoby ,które wcześniej odwiedziły bazarek dla Marcina :)
miały na rękach opaski , tu fotka z brygadą z Łowicza:)

Bransoletka z napisem:  "Nigdy nie będziesz szedł sam”
 A to fotka na specjalne zamówienie Grzesia znanego jako Wujek Przyroda :)
ja , Marcin i jego żona , Anetka i Joasia instruktorki

 Odwiedził nas też Czaruś :) któremu obecnie pomagamy;))
podobała mu się muzyka
  Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie.. bo Czaruś poznał ciocie i wujka Marcina
łączy nas wspólny cel :) pomagamy
do pomocy dołączyła również Grażynka moja koleżanka ze szkoły:)
te cudo na moim czole to nie pryszcz;))
Jedna z instruktorek mi na czole przykleiła ozdobę 
po tańcu z ratownikami ;)

Maraton trwał 4 godziny:) a pożegnaliśmy się nad ranem:)
to było cudowne spotkanie!!
za które dziękujemy instruktorom, sponsorom i Anetce

 

A mi po imprezie została  pamiątka
 koszulka podpisana na moich plecach przez Marcina:)







1 komentarz:

Witam Cię serdecznie i dziękuje za Twój komentarz:)))