Nie przegapcie takiej okazji:))
"Kim jest Ania?? Ania to osoba prowadząca małą Pracownię w Ostródzie , w pięknym mieście otoczonym jeziorami i lasami. Ania to osoba pozytywnie zakręcona:)Prowadzi dla Was warsztaty online na blogu : aniainspiruje.blogspot.com, :) Ania ma swoją pasję,która przynosi jej uczucie spełnienia i szczęścia:) "
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć i kursów , chroni je prawo autorskie w/g prawa obowiązującego w Polsce.Taka informacja jest na tym blogu.
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.
Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.
Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!
Aniu dziękuję że mnie zauważyłaś, cieszę się bardzo . Mam tylko taką prośbę - w poprzednim poście gdy podajesz adresy blogów mój jest nieprawidłowy tzn. powtórzony innej osoby. Jeżeli to możliwe to proszę o zmianę.
OdpowiedzUsuńAle ręce masz złote - robisz takie cudne rzeczy.
podziwiam również Twoją aktywność na rzecz innych. Pozdrawiam Ewa
ojej widzę:) ale zawieszał mi się blog i taki błąd już poprawiam buziaki!!!
UsuńDziękuję bardzo (tu powinny być uśmiechy ale nie umiem wstawić)Ewa
UsuńSzkoda, że mieszkam daleko :)
OdpowiedzUsuńRównież bym chętnie skorzystała z tak niecodziennego zajęcia, szkoda tylko, że i ja mieszkam za daleko :(
OdpowiedzUsuńOh ja ja bym chciała tam być!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki :) spóźniam się z fotelem,za mocno się bujam hehehhe żartuję , staram się staram:))
UsuńŻałuję, że na warsztaty mam za daleko, ale za to bardzo się cieszę na kurs. Zapewne będę się długo zbierać, żeby samej coś wypleść i nie będzie tak ładna jak Twoje, ale cóż od czegoś trzeba zacząć. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńKasia jak każdej z nas nowa technika jest obca na początku!! głowa do góry i nie poddawaj się!!
UsuńMam już kilka plecionek na koncie i nawet pierwsze zamówienie na koszyk za sobą, ale kołyska czy wózek to co innego.
UsuńWitaj! Nie mogłabyś zorganizować warsztatów gdzieś w Warszawie???;-))) Tak czekam aż coś pojawi się w mojej okolicy...
OdpowiedzUsuńA może trochę więcej szczegółów... np koszt... i to są jednodniowe zajęcia?
A ja w czwartek Warszawa:)) i nie wiem co tam robić , właśnie na fb pytałam hehehe
UsuńO cież w mordę.... to zapraszam do Całowania! tylko 40 km od stolicy....
UsuńJa również bardzo żałuje,że mam za daleko i nie mogę brać udziału w warsztatach :(
OdpowiedzUsuńA kurs na kołyskę na pewno się przyda :)
Dlaczego to tak daleko??? :(( Ale kursik przyda się bardzo!!!:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoczywiście że kursik się przyda jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje kursy są nam przydatne.Aniu zrób tourne po Polsce,żeby wszyscy skorzystali z Twoich warsztatów;)
OdpowiedzUsuńczekamy z niecierpliwoscia Aniula:)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne maleństwa tworzysz! Podziwiam, obserwuję i zaglądam:)
OdpowiedzUsuńKurcze, żałuję, że mam tak daleko. Na razie zrobiłam tylko ten wachlarz, o który pytałam dwa dni temu w mailu. Niestety mam za mało makulatury ciągle, ale zbieram i zbieram. Dziś nawet zrobiłam kilkanaście rurek. Mam pytanie: czy wszystkie rurki muszą być mniej więcej takiej samej długości? Bo ja mam na razie z tym problem i różnie mi wychodzi. Zapraszam do mnie http://zakatekniezwyklychpomyslow.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie muszą być równe:) dobrze jak grubość mają podobną ,wtedy ładnie splot wychodzi:)))
OdpowiedzUsuńZawędrowałam na Twojego bloga i szczęka mi opadła! Jak można robić takie cuda???!!!??? Przepiekne rzeczy tworzysz. Te wózki to jakies mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńJejku ale ta kołyska jest boska!!! Jestem nią zauroczona!!!
OdpowiedzUsuń