Dzielny Franek..

Wiem ,powiedziałam dobranoc.. ale jeszcze jedną informację chciałabym umieścić.
Zajrzyjcie proszę na blog :

http://dzielnyfranek.blogspot.com/

Nie mogę pisać bo boli mnie serce.. przeczytacie sami o tym chłopcu.

Mama Frania zwraca się do nas z wielką prośbą.Na nas można liczyć prawda??

pomóżmy rodzicom sprzedać ich dom aby zapewnić Franiowi dalsze leczenie.. 

to smutne,ale taka jest rzeczywistość.

"Dom budowaliśmy sami, wkładając serce w każdy jego metr kwadratowy, 
nadzorowaliśmy każdy etap budowy.
Teraz musimy go sprzedać i poszukujemy kupca..." 

 kilka słów od mamy Frania:

"Pomóżcie nam rozpowszechnić informację o sprzedaży naszego domu.

Francik nie ma całego czasu tego świata. Każdy miesiąc jest dla niego ogromnie ważny. Im szybciej uda nam się sprzedać dom, tym szybciej będziemy mogli zapewnić krasnalkowi właściwą pomoc.

Utworzyłam stronę na blogspocie, gdzie są zawarte podstawowe informacje o naszym domu.

http://dompraktyczny.blogspot.com/

Wierzymy, że się uda.

Ba...jest w nas huraoptymistyczna wiara w to, że się SZYBKO uda;-)

Będziemy Wam ogromnie wdzięczni za pomoc w rozpowszechnianiu informacji - na FB, NK, Waszych blogach. Kolejny raz prosimy Was o pomoc.

Dziękujemy..."