Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć i kursów , chroni je prawo autorskie w/g prawa obowiązującego w Polsce.Taka informacja jest na tym blogu.
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.

Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!

środa, 9 maja 2012

Dixan i marzenia:))))

Mój dzień był bardzo pracowity, ale miałam chwilkę aby spełnić swoje marzenie , zawsze podziwiałam w swoim mieście dziewczyny ,które na koniach przemierzają łąki ,pola.Często chodząc nad jezioro latem, jako mała dziewczynka czy nastolatka widziałam grupę osób jeżdżących na koniach.Marzyłam o tym aby spróbować i stać tak blisko tego zwierzaka aby czuć te ciepło bijące z jego ciała, i móc spróbować choć na chwilę usiąść w siodle.Dziś spełniłam swoje marzenie:))) dzięki Kasi. Poznałam Dixana ,pięknego młodego konika:)) Mam nadzieję że nasza przyjaźń będzie trwać , a Kasia będzie mnie uczyć jazdy i technik . 



 Kochani człowiek bez pasji,jest jak bez duszy,pamiętaj :miej choć małą pasję dla samego siebie,spróbuj ,ucz się ,nie poddawaj się.. spełniaj marzenia . Są pasje ,które odkrywamy przez przypadek,  uwierz w siebie, odkryj w sobie swoją pasję . .. spełniaj marzenia.

8 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za kolejne lekcje jazdy konnej. Dixan piękny. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Aniu w ostatnich swoich słowach trafiłaś w sedno "są pasje które odrywamy przez przypadek"w moim przypadku tak właśnie było!!!Kiedyś też zaczynałam jazdę konno,ale spadłam i nieźle się poturbowałam i stwierdziłam ,że tonie dla mnie ,Życzę wytrwałości:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To wspaniałe marzenie, a tylko od nas samych zależy czy realizujemy się w pełni.Mój starszy syn pracuje w stadninie lubelskiej przy koniach jako wolontariusz i widzę po nim, że spełnia się w tym całkowicie. Kocha to co robi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda co nsapisalas Aniu :) ładny ten koń :) ja też lubię jeździć konno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też chciałabym jeździć konno, ale nic straconego jak stadnina niedaleko.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, no pięknie Aniu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo Aniu!:)
    Gratuluję odwagi:)
    Ja bym się jednak bała, bo jestem taki tchórz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Aniu takie chwile są niezapomniane pozdrawiam Iwona Dębińska.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuje za Twój komentarz:)))