Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć i kursów , chroni je prawo autorskie w/g prawa obowiązującego w Polsce.Taka informacja jest na tym blogu.
Zanim to zrobisz :
Spytaj o zgodę na ich udostępnienie.

Osoby z poza granic Polski : wstawiając kursy na stronach i portalach proszone są o szanowanie mojej pracy i dodanie linka do mojego bloga ,źródła zdjęć!!

wtorek, 10 kwietnia 2012

:((

Komu nie odpisałam na maila???
 Maile przychodzą z całego Świata , muszę tłumaczyć większość .
Powiem Wam szczerze , nie nadążam :(( 
Jak nie odpisałam przepraszam!!!!

Dziękuję Wam za każde miłe słowo !!!
W ciągu ostatniego tygodnia osobiście poznałam dwie rękodzielniczki.
Pozdrawiam Małgosię i Ewę.
Małgosia studentka z Poznania odwiedziła mnie w piątek.
Ewa dziś;))
ale zaskoczyłam ją z koszem bratków w pracy w piątek ;))
Buziaki dziewczyny!!
Bardzo cieszę się ,że Was poznałam!!!!!
 
Moja praca na dziś skończona: wózeczek na chrzest Frania, jutro Wam pokażę fotki.
Karteczka na chrzest .
Miałam mały problem , podczas pracy przyjęłam dodatkowe zamówienie na wózeczek na chrzest Oleńki;))
Robiąc wózeczek dla Frania a myśląc o Oleńce ozdobiłam koła wózeczka Frania na różowo;))))
wiecie tak po świętach brak myślenia ;))
Okazało się w tym momencie ,że na południu Polski prezenty dla chłopców daje się w kolorze różowym;))

cytat Janki: ...." W latach siedemdziesiątych, kiedy to ja byłam dzieckiem - RÓŻ był dla chłopców, a niebieski dla dziewczynek (przynajmniej u nas w krakowskim).."
cytat Pani Zosi:..." No właśnie... ja też z krakowskiego i też róż był dla chłopców .... i nie mogłam pojąć dlaczego piszecie odwrotnie...... że róż dla dziewczynek ..... czyżby co kraj(województwo) to obyczaj .....????..."
Duuże zaskoczenie:))

Pomyślałam żartują????
Nie, nie żartują , okazało się hehhe
Co rejon to inny obyczaj :)))

U nas , czyli na północy kolor dla chłopca to niebieski:)))dziewczynka róż
Udało się błąd poprawić ale zaskoczenie było duże:)))
a kółka w różu pojadą do Oleńki .

Taka mała historyjka dla Was :)))

4 komentarze:

  1. Grunt, że wybrnęłaś z sytuacji z klasą. U mnie na wschodzie niebieski także jest dla chłopców, zaś róż dla dziewczynek.Jednak ja nigdy nie trzymałam się tego. Lubię dziewczynki w błękitach, takie małe niezapominajki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie chciałam robic zamieszania, ale mam cała rodzine w małopolskim i zawsze byłąm zdziwiona tym błekitem dla dziewczynek i ciocia mi wytłumaczyła to w dwoch słowach :a widziłas kiedys Matke Boską w rozach? no nie zawsze jest w błekitach

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz sporo roboty Aniu ale spokojnie, dasz radę :)
    po woli zaczynam się przenosic na blogspot, zobaczymy jak wyjdzie :)
    ale jestem też i tu http://domowerobotki.blox.pl/html
    zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się udało :) Dostałam odpowiedź :) Teraz wybieramy wózeczki, bo na pewno sie zdecydujemy :)

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuje za Twój komentarz:)))