Ale i te cieszą moje oczy:) Zachęcam Was do ich zrobienia!!! zaraz Dzień Babci,Dzień Dziadka i Walentynki:)) ale okazji podarowania takiego serca może być dużo.
Moje przykładowe serduszka wykonane w tamtym roku:
Możecie wykonywać je z gotowych pomalowanych rurek i polakierować , możecie użyć spray:))
Życzę Wam pięknych prac!!!
Dziś przyszło wiele maili ,są bombki nowe:)) jutro zabiorę się za wstawianie i odpisywanie na Wasze malie:))
Mam do Was pytanie , czy moje kursy są Wam przydatne??
czy korzystacie z kursów na papierową wiklinę
i czy ktoś z Was nauczył się z mojego kursiku robić różyczki???
proszę o szczerą odpowiedź
Buziaki:))
P.S.
Witam Nowych obserwatorów:)
kilka osób udało mi się już odwiedzić , piękne blogi i cudowne prace:))
Dziękuję za odwiedzinki u mnie:))
kursiki, Pani Aniu bardzo przydatne; dziękujemy i czekamy na inne ;)
OdpowiedzUsuńtwórczej pracy życzę
Oczywiście że są przydatne i to bardzo.Różyczki już robiłam i efekty mojej nauki możesz zobaczyć u mnie na blogu.A teraz zabrałam się za stojak na kulę kwiatową ,co prawda nie z różyczkami ,ale stojak z twojego kursu.Jak już zrobię to prześlę zdjęcie jak wyszedł.Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńWitam-Twoje serduszka sa przepiekne;).A kursy ogladam dokladnie i biore z nich przyklad-serca zrobione ale jak juz wczesniej pisalam za grube rurki skrecilam i musze nad tym popracowac, rozy nie zrobilam bo mam w domu tylko cienka bibule a te Twoje sa przepiekne wiec musze poszukac tej grubej krepiny.pozdrawiam serdecznie i ciesze sie ze moge obserwowac Twoj blog;)
OdpowiedzUsuńWitam Cię (będę pierwsza :)). Oczywiście, że Twoje kursy są przydatne, róże z krepininy uczyłam się robić razem z Tobą. Oczywiście nie ma co porównywać, bo Tobie skręcanie idzie tak lekko, moje... no cóż. Robisz piękne rzeczy i super, że dzielisz się tym z innymi:)
OdpowiedzUsuńPiękne te serduszka, jak wszystko co prezentujesz.
OdpowiedzUsuńZ kursików na razie nie korzystałam, ale mnie kusi ta technika i to bardzo. Nawet od pewnego czasu zbieram wszystkie gazetki reklamowe, no wiesz, na wszelki wypadek. Więc pewnie któregoś dnia zacznę.
Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku :)
Aniu, ja wszystko to, co umiem do tej pory, nauczyłam się tylko i wyłącznie z Twoich kursików:) A naukę zaczęłam właśnie od różyczek a potem od serduszek:) Kursików na necie jest sporo, ale tylko Twoje są dla mnie szczegółowe, czytelne i przejrzyste!:)I z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne kursiki:)
OdpowiedzUsuńo! Serduszka zrobić muszę! Cudne! I jak dla mnie też bez dodatków ładniejsze :) Różyczek jeszcze nie próbowałam, ale ambitny plan mam nadrobić zaległości w najbliższym tygodniu!
OdpowiedzUsuńCudne te serduszka! Przyznam szczerze, że z Twoich kursów jeszcze nie skorzystałam, ale nie z braku chęci tylko z braku czasu :) Jestem pewna, że spróbuję zrobić coś z papierowej wikliny i wtedy nie skorzystam z innej pomocy ja tylko z Twojego kursu :)
OdpowiedzUsuńANIU Ty głuptasie (przepraszam nie obrażaj się Kochana ) co Ty pleciesz ..hmmm hahahaha :) no jasne że są przydatne to dzięki Twoim kursikom nauczyłam się robić różyczki i wyplatać z papierowej wikliny wózeczki , kursiki są bardzo dokładne i pomocne , dziękuje Ci Aniu :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
serduszka są prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńa kursy są bardzo jasne, zrozumiałe i mimo, że nie miałam jeszcze okazji wykorzystać tego co można się dzięki nim nauczyć to właśnie dzięki tym kursom i Twojemu blogowi coraz bardziej ciągnie mnie, żeby spróbować tej papierowej wikliny xD
Z wikliną spotkałam się wcześniej niż poznałam Ciebie , ale to Ty wkręciłaś mnie w robienie z tej wikliny :)
OdpowiedzUsuńA co do różyczek to właśnie z Twojego filmiku nauczyłam się je robić, chociaż miałam gazetkę z kursem nie mogłam pojąć tego za nic...filmik otworzył mi oczy:)
Wielkie Dziękuję za to ,że jesteś takim właśnie serduchem:)
Stojak na bombkę , choinki , serca, wianki...to zrobione dzięki kursom Ani Krućko:)
piękne serduszka uwiłaś ! ja co prawda nie robię rzeczy z papierowej wikliny, ale zawsze z ciekawością zaglądam do nowego posta, bo masz tyle pomysłów i tworzysz piękne prace, a kursiki wydają się być bardzo przejrzyste!
OdpowiedzUsuńPani Aniu to dzięki Pani kursom dowiedziałam się , że istnieje coś takiego jak papierowa wiklina .Pierwsze było serduszko na YouTube ,potem różyczki , a teraz to wciągnęło mnie tak , że sama założyłam bloga i wciąż się uczę korzystając z rad innych blogowiczek :)
OdpowiedzUsuńaniu pewnie ze sie przydaja twoje kursiki , ja własnie od kolezanki dostałam linka do tego bloga i tak sie zaczeło , Robie z kursiku i roze i papierowa wikline , Samochod tez sie tworzy :)
OdpowiedzUsuńi z niecierpliwoscia czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńGabi Niżnik
OdpowiedzUsuńAniu ,cieszę się ,że masz na swoim blogu kursiki.Są bardzo jasne i można się z nich wiele nauczyć .Mnie najlepiej wychodzą różyczki ,choć do Twoich mi dużo brakuje,ale to właśnie kursiki z Twojego blogu pomagają mi w wielu rzeczach .Teraz stawiam pierwsze kroki z wikliną papierową.Pozdrawiam .Życzę pomysłów i zdrówka.Dbaj o ręce.
Piękne te serduszka przydadzą się bo walentynki tuż tuż;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDroga Aniu jestem Ci bardzo wdzięczna za wszystkie kursiki. Co prawda auta ani szpilki nie robiłam. Choinek narobiłam moc (obie wersje) obdarowałam rodzinę i znajomych. Wczoraj wieczorem siedziałam przy laptopie i uczyłam się robić serduszka. Jak wpadne w rytm to będę robić i rodzinę obdarowywać. Nakręciłam 1500 rurek i czekam na następny kursik. Aniu dobrze, że jesteś i bądź nadal. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam , droga imienniczko ,dzieki Tobie nauczylam sie plesc serduszka, stojaki , a ostatnio pokusilam sie na zrobienie wozeczka,choinek i codziennie jestem na Twoim blogu, wypatrujac nowych kursow , Twoje kursy sa przejrzyste i czytelne. Pozdrawiam i zycze dalszej weny w tworzeniu abysmy mogly dalej korzystac z Twoich kursow
OdpowiedzUsuńno wiesz Aniu, jak możesz pytac!!! Twoje kursy są rewelacyjne. sama nauczyłam sie z nich robic serduszka, różyczki i stojak z papierowej wikliny :) a ile jeszcze mam do wypróbowania :p
OdpowiedzUsuńKursy są bardzo dobre :))
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystałabym wszystkie tylko ostatnio czasu brak na jakiekolwiek rękodzielstwo :( Jak coś zrobię nowego to napewno dam Tobie znać :))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za te kursy :)))
Aniu serduszka są cudowne:)
OdpowiedzUsuńA co do kursików TO SĄ MEGA PRZYDATNE:)
Dzięki nim nauczyłyśmy się z mamą robić te różyczki:) I nie tylko je bo korzystam z Twoich kursików bardzo często:) Jesteś jak dla mnie kopalnią pomysłów i z niecierpliwością zawsze czekam na Twoje nowe pomysły:)
Dziękuje, że jesteś i że tworzysz tak cudowne rzeczy.
Pozdrawiam
Witam Panią.Codziennie wchodzę na Pani bloga i sprawdzam co Pani nowego wymysli.Jestem zachwycona Pani dobrocią serca ,talentem.Ja sobie już nie wyobrażam nie sprawdzić co u Pani noweo. Kursik są bardzo pomocne.Dzięki tym Pani kursikom uwieżyłam,ze potrafię coś zrobić w papierowej wiklinie.Dziękuję ,że Pani jest.
OdpowiedzUsuńpewnie, że korzystam! są najlepsze w sieci! to dzięki Tobie poznałam i pokochałam papierową wiklinę! dziękuję!
OdpowiedzUsuńAniu, dzięki temu, że przez przypadek trafiłam na Twojego bloga, zachwyciłam się papierową wikliną i zaczęłam wyplatać. Mój pierwszy biały stojak na bombkę został wykonany na podstawie Twojego kursu. Często zaglądam na Twoje blogi, ponieważ bardzo przejrzyście wszystko wyjaśniasz i pokazujesz na zdjęciach, co jest dla nas nie lada ułatwieniem. Twoje kursy są przecudne - marzę o tym, aby kiedyś dojść do takiej wprawy, żeby móc stworzyć piękny wózeczek, samochodzik, Mikołaja... Jestem dopiero na początku mojej wikliniarskiej twórczości, ale to Ty mnie zainspirowałaś:) Nadal mam zamiar tutaj zaglądać i podziwiać Twoje prace z zapartym tchem:)
OdpowiedzUsuńPytanie. No pewnie, że są przydatne. Już Ci kiedyś pisałąm, że dzięki Tobie weszłam w ten świat. Róże nauczyłam się u Ciebie, stworzyłam słonika z róż, rurki kręcić też od Ciebie- stojak już robiłam, samochód się tworzy, choinek zrobiłam multum i też dzięki twojemu kursowi. Nawet kołyskę zrobiłam dla mojego bratanka. Teraz czas na serduszka :)) Agnieszka Grodziska
OdpowiedzUsuńKursiki są bardzo przydatne, dzięki nim nauczyłam się robić różyczki i pleść z papierowej wikliny. Cały czas się uczę i ciągle czekam na kolejne kursy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Hania
Dziękuję!!! bo zwątpiłam:) będę dalej uczyć !! dziękuję dziękuję dziękuję
OdpowiedzUsuńAniu jak najbardziej Twoje kursy są nam potrzebne i bardzo przydatne...
OdpowiedzUsuńja dopiero po Twoim filmiku jak zrobić różyczkę doszłam co i jak się robi i oczywiście z czego... miałam zwykłą bibułę i nie wiedziałam czemu mi nie wychodzi tak jak trzeba i wtedy trafiłam na Twój film i co... udało się!!! (nawet z bibuły)
Aniu BARDZO CI DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KURS... I CZEKAM NA NOWE
pozdrawiam
EvCiA
Aniu...Cała Twoja osoba jest dla mnie inspiracją. Jesteś wspaniałym, niesamowicie zdolnym człowiekiem o wielkim sercu. Jesteś niesamowita, że chcesz dzielić się z nami swoją cudowną wiedzą.
OdpowiedzUsuńAniu i ja wiele wskazówek od ciebie ściągam , a i na wielu blogach trafiłam na linki do Twojej stroni z kursami , są potrzebne .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki pani odkryłam wilkine papierową,moje pierwsze prace były to choinki zachwyciły wszystkich,nauczyłam się też różyczek z krepy z których tworzę bukieciki z cukierków one są dodatkiem.Dziękuje za wszystkie kursy i oczywiście czekam na więcej więcej bo chcę się dzięki pani uczyć.Dzień bez przejrzenia pani bloga to dzień stracony.pozdrawiam sabina
OdpowiedzUsuńŚwietne filmiki :) Zawsze byłam ciekawa jak to się robi :) Jak zrobię coś swojego, to wyślę Pani zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że Pani kursy są przydatne, rewelacyjne, cudowne, profesjonalne itd :) Chcemy więcej :):* Pozdrawiam ciepło i ściskam mocno:*
OdpowiedzUsuńAsia
Serducha super a kursy niezbedne;)
OdpowiedzUsuńAniu!!! niezbędne są Twoje kursy!!!zrobiłam wg nich:masę różyczek,ale również kulę różaną ze stojakiem,koszyki z nimi,wózeczki,samochody i wiele innych rzeczy.Z niecierpliwością czekam na następne :)życząc Ci dużo zdrowia i radości z ich wykonywania!!!
OdpowiedzUsuńJak nie jak tak !!! Aniu Twoje kursy wyplatania i splatania,zwijania ,zawijania,kręcenia cięcia i gięcia są bardzo potrzebne ! Dziękuję za to,że swoimi pomysłami dzielisz się z nami.
OdpowiedzUsuńAniu, dzięki TWOIM kursom już rok temu, zrobiłam serca i różyczki, na walentynki i dla babć i dziadków z okazji ich święta:) DZIĘKUJĘ!!! Tutaj możesz o tym poczytać, gdybyś mi nie wierzyła;)
OdpowiedzUsuńhttp://pracowitesloneczko.blogspot.com/2012/02/walentynkowo.html
http://pracowitesloneczko.blogspot.com/2012/02/dzien-babci-i-dzien-dziadka-cz-ii.html
Zaglądam do Ciebie często i każdy kursik, mnie bardzo cieszy, bo na pewno kiedyś je wszystkie wypróbuję:)
Świetne są te serduszka :) bardzo mi się spodobały ,muszę je wypróbować :D ogólnie to super blog, na pewno będę często zaglądać :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń