Pokażę Wam moją dzisiejszą ekspresową pracę:)
Pan Stasiu zamawia u mnie prace na różne okazję, ale dziś mnie zaskoczył. Dał mi zaledwie 2 godzinki na zrobienie pracy:)) A ,że lubię tego starszego Pana ,nie umiałam odmówić.
Gorzej było z wykonaniem : miało być coś innego, coś fajnego i naturalnego i najlepiej jak będzie to pamiątka na stojaku.
Siedziałam i myślałam .. czasu miałam mało .I przez oko Pracowni ujrzałam te piękne słoneczniki :)
Widzę je codziennie:) widzę jak rosną i przekwitają:)
Dziś mnie zainspirowały!!
W domu mam jedną wielką kwiaciarnię;)) wszystko u mnie znajdziecie .Korę , trawę , mech, kwiatów tysiące... :)) Więc szybciutko wzięłam się do pracy.Nie jest jakimś cudem , to prosta praca ,ale kocham słoneczniki i muszę Wam ją pokazać:))
Bardzo prosta w wykonaniu : typ księga na stojaku
wykorzystałam korę brzozy,możecie kupić ją w sklepach florystycznych:
http://allegro.pl/kora-brzozy-40x20cm-8szt-okladka-baza-i2537340145.html
kora palmy , używam ją do pracy przy koszach z kokosa do rączek:))
http://www.granddeco.pl/product-pol-2438-Kora-palmowa-250-g-op-8-11-platow-naturalny-braz-250g.html
a tak wygląda w naturalnym środowisku:
oj palmy są piękne:))dużo z nich uległo chorobie:( ta leżała na ziemi ,jak robiłam jej fotkę ..
słoneczniki sztuczne ,kupicie na allegro i w kwiaciarniach
lub możecie wykonać je sami,
ja na to czasu nie miałam.
Podam Wam link do kursu,z którego kiedyś skorzystałam:
http://kwiaty-z-bibuly.pl/02/sloneczniki-z-bibuly-jak-zrobic.html
A nawet się pochwalę , te słoneczniki wykonane zostały dokładnie :11 stycznia 2011 roku:))w/g kursu powyżej:)Stoją w wazonie do dziś u mojej mamy;)Jakość zdjęcia straszna, ale nie wiem czy to nie z komórki ;)Ważne że pamiątka jest!!
A stojak drewniany zrobił mój brat:))
I tak wygląda pamiątka:)) Coś innego ,coś naturalnego:))
Kartka z kalendarza wydrukowana na naturalnym papierze czerpanym:))
Na dniach będę wykonywać na zamówienie księgę z koszem z papierowej wikliny, jeżeli będziecie zainteresowani zrobię Wam zdjęcia.. bo zdziwiły mnie pytania o księgę,jak się je robi.. z miłą chęcią się podzielę wiedzą i zrobię zdjęcia:)) dla Was!!
Spokojnej Nocy!!!
A żeby nie było ,że nic się nie dzieje.. bo zawsze coś nowego się dzieje w moim życiu:))
Info jakie dostałam.. niestety przed dom sobie jej nie kupię ale mam do Was ogromną prośbę!!!!!!!
Wielką prośbę ,nie tylko do osób zajmujących się papierową wikliną!!!
Udostępnijcie informację u siebie na profilach,blogu.. o aukcji armaty!! Pomóżmy przyjaciołom z Białej Podlaski, których znacie już wszyscy, w rozpowszechnianiu tej informacji!!!
ARMATA NA SPRZEDAŻ!!!!
Dziękuję:))
zapraszam do siebie stylowe inspiracje graszel
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie:)
UsuńBardzo inspirująca:) Zresztą, jak każda Twoja praca. Oryginalna i bardzo pomysłowa!
OdpowiedzUsuńAniu, gratuluję fajnego pomysłu. Bardzo orzeźwiający i inspirujący. Moim zdaniem genialny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Słoneczniki cudne.
OdpowiedzUsuńAniu jesteś niesamowitą osóbką, Twoja kreatywność i pomysłowość to mistrzostwo świata. Zaglądam i podziwiam Twoje dzieła od dawna i powoli dojrzewam by rozpocząć przygodę z papierową wikliną :-). Już kilka rurek skręciłam, ale nie jest to prosta sprawa - no ale praktyka czyni mistrza. Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję, że chcesz i potrafisz dzielić się swoimi pomysłami. Agnieszka
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga:))) dzielić pomysłami będę się zawsze,jak tylko czas mi pozwoli kursików będzie więcej.Oprócz prowadzenia bloga,domowego życia i rodziny,jest praca i tu już mamy zapełnioną każdą chwilę;))
UsuńPiękna pamiątka, a co do tej armaty to może wysłać informacje do bractw rycerskich? Myślę, że tam najprędzej ktoś się zainteresuje ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:))
Usuńprzepiękna praca Aniu!!! ciągle mnie zachwycasz i inspirujesz:)) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńświetne, bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńposzło info u mnie :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu wędrując po sieci i z przyjemnością zostanę.Piękne prace tworzysz, a informacje o produktach- bezcenne:) miałam ochotę na elektroniczną maszynę do wycinania, dobrze,że zainwestowałam w ręczną.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń