Dziś zaskoczył mnie pewien mail..:))
Ten mail przyszedł 2 godziny temu.. a ja siedzę pracuję i mam łzy w oczach.
Czytając go ,nie wiedziałam co mam zrobić ,jak się zachować,pomyślałam:
nie jestem jakimś ideałem lub osobą z kosmosu..
Jestem po prostu normalną dziewczyną z Ostródy , której życie nie było słodkie ,
często płakała i szukała celu w życiu i go znalazła:
pracuje, zaraża innych swoją pasją,zachęca do pracy i pomaga jak tylko potrafi.
Agnieszka
Wstawię tą wiadomość dla Was ,
bo jest do Was od Agnieszki Kowalewskiej.
Agnieszka już przysłała wachlarz na wystawę
( http://agnieszka-kowalewska.blogspot.com/)
Dzisiaj przyszły kolejne zdjęcia drugiego wachlarza wykonanego inną techniką.
Dołączony opis do wachlarza
"Wspólne pasje magnesem przyjaźni. "
Tak właśnie widzę Blog Ani, łączmy się wszyscy z tą wspaniała Kobietą.
Takich ludzi jak Anulka jest mało ...Nasz Anioł:)"
....i cóż mogę napisać??.... Dziękuję Agnieszko z całego serca :))
POPIERAM AGNIESZKE, JESTES DAREM Z GORY......:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym słowem
OdpowiedzUsuńAnulko Moja Kochana:) Jak można nie nazwać Ci naszym Aniołem, jesteś dla Nas, pomagasz, wspierasz, motywujesz po prostu zarażasz .Pisze to co myślę i śmiało mogę powiedzieć że większość osób tak myśli:***
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie znalazłam cel w życiu i jak sie okazuje mamy wiele wspólnego, chodzi o drobiazgi.
Nie podlizuje sie i nie chce w żaden sposób wykorzystać Ciebie:).Jestem prostą dziewczyna, która idzie własną ścieżką...
Dziękuje:***