We wtorek odwiedziłam Olsztynek i skansen. Jest tam Jarmark i cały czas coś się dzieje;))
Pojechaliśmy pospacerować i pooglądać prace rękodzielników. Nauczyłam się nowej techniki: filcowanie na mokro.. hmm chyba spróbuję swoich sił , bo wykonane prace tą techniką są niesamowite.Zwiedzających na Jarmarku było bardzo dużo , nie dziwię się ,skansen to miejsce gdzie warto spędzić sporo czasu.Jak będziecie w pobliżu warto go odwiedzić. Obecnie skansen w Olsztynku zajmuje około 100 ha, znajdują się tu obiekty architektoniczne oraz rzadkie gatunki zwierząt gospodarskich polskiego pochodzenia. Mi osobiście najbardziej podobają się olbrzymie wiatraki .. Pokażę Wam kilka fotek wykonanych przez mojego braciszka w tej zaczarowanej klimatem krainie.Warto zabrać ze sobą kocyk i kosz z jedzeniem na piknik. Całe rodziny tak spędzają czas w skansenie.
Zwierzęta nie boją się ludzi, można je obserwować z bliska.Tak oczywiście żeby je nie wystraszyć.
fot.Marek Michałowski
Ja dziś będę grillować;) karkówka już dwa dni leży w przyprawach ;))
Życzę Wam miłego Dnia !!!
Wspaniale spędziłaś czas :)Zazdroszczę!!! Zapraszam Cię Aniu do siebie po wyróżnienie :) Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty! Do najbliższego skansenu mam trochę kilometrów, ale może w wakacje uda mi się znów go odwiedzić.
OdpowiedzUsuńMajowy weekend spędzam pracowicie - jestem albo w pracy, albo ryję w ogrodzie. Na szczęście na początku zaliczyłam wyjazd, więc akumulatory mam naładowane...hehe.
Pozdrawiam:)
Aniu widoki niesamowite,aż Ci zazdroszczę takiej wycieczki,buziaki.
OdpowiedzUsuńSuper fotki :) Zapraszam po wyróżnienie do siebie :)
OdpowiedzUsuńOj mija całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńSkanseny są super :)Buziale <3